Produkt ten pewnie większość z Was zna. Jest to znana na blogach i Wizażu maska.
Produkt zamknięty jest w dużym, plastikowym, nieporęcznym opakowaniu. Pachnie mleczno - kokosowo. Jest to zapach słodki, ale nie mdlący. Nie jest on wyczuwalny na włosach. Konsystencja dosyć rzadka, dobrze się rozprowadza na włosach. Posiada biało - przezroczysty kolor. Na początku maska ta zachwyca. Jednak z czasem włosy się do niej przyzwyczajają. Nie nawilża tak mocno, jak potrzebują tego moje włosy. Po jej użyciu kosmyki pięknie się błyszczą, są bardzo miękkie i podatne na układanie. Świetnie się rozczesują i są wygładzone. Bardzo dobrze działa na włosy, kiedy trzymamy ją ok 30 min pod czepkiem. Protein w składzie jest niewiele, także ryzyko przeproteinowania jest znikome. Maska jest bardzo wydajna. Nie obciąża włosów.
Skład: Aqua(Water), Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Dipalmytolyethyl, Hydroxyethylmonium Methosulfate, Parfum, Benzul Alcohol, Citric Acid, PEG-5 Cocomonium Methosulfate Methylchloroizothiazolonone, Sodium Glutamate, Hydrolized Milk Protein, Hydroxypropyltrimonium Hydrolized Casein, Methylisothiazolinone, Sodium Cocoyl Glutamate, Hydroxypropyl Guar Dydroxypropyltrimonium Chloride
Cena: 12,99 zł/ 1000 ml
do kupienia na expert-kosmetyki
Polecam każdemu chociażby do wypróbowania!
Używacie masek Kallosa?
Nie miałam jej nigdy ale bardzo chcę spróbowac ;) musi neistety poczekac bo mam dwie wielkie otwarte Organique i silicon mix więc trochę mi się zejdzie ale to nic, ta bedzie nastepna. Dzięki ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie ją wypróbuj ;)
Usuńużywam jej od 3 tygodni i już się polubiłyśmy, pięknie pachnie, nie spływa z włosów i je cudownie nawilża, są gładkie, a cena za taką pojemność jest śmiesznie niska :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować tą maskę, słyszałam już o niej tyle dobrego :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
DaisyLine